Prezesi firm energetycznych mówią o nieopłacalności wytwarzania i o tym, że realizowane dziś za miliardy bloki węglowe mogą być ostatnimi. Z decyzjami o kolejnych się wstrzymują m.in. z uwagi na zaostrzający się kurs Brukseli, wprowadzającej nowe normy emisyjne, a także dołujące hurtowe ceny energii i rosnące ceny uprawnień do emisji CO2.
Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie szacuje, że do 2022 r. firmy wyłączą jedną trzecia mocy pracujących dziś w Polsce (9–10 tys. MW). Stanisław Tokarski, prezes TGPE i wiceszef Tauronu, nie odpowiada wprost, w...