Finanse

Banki potrzebują długich depozytów
11.06.2015,

W I kw. 2015 r. najwyższym przyrostem kwartalnym wyróżniały się depozyty na rachunkach bieżących i oszczędnościowo-rozliczeniowych, a ich nominalny przyrost był ponaddwukrotnie większy niż przed rokiem – wynika z danych NBP. Szybko rosły również depozyty krótsze niż dwa lata. Przyrost depozytów terminowych lokowanych na okresy powyżej dwóch lat okazał się, podobnie jak w poprzednich kwartałach, niski. W efekcie, choć na koniec ub.r. banki po raz pierwszy od końca 2007 r. osiągnęły stan równowagi pomiędzy skalą akcji kredytowej a poziomem depozytów (na koniec 2014 r. relacja kredytów do depozytów wynosiła 100,1 proc., a „niedobór" depozytów jedynie 1,3 mld zł), to – jak informuje Komisja Nadzoru Finansowego – w strukturze terminów zapadalności aktywów i wymagalności pasywów nadal utrzymują się duże dysproporcje wskazujące na oparcie długoterminowej akcji kredytowej o krótkoterminowe depozyty, co powoduje wzrost ryzyka płynności.


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL