Popularnych we Włoszech kuponów żywieniowych (buoni pasto) można używać w restauracjach, stołówkach, barach. Tymczasem 85 proc. z nich jest wykorzystywanych na codzienne zakupy spożywcze. Całkowita wartość kuponów wydanych we Włoszech opiewa na 3 mld euro. Federdistribuzione, zrzeszenie super- i hipermarketów wchłaniających ok. jedną trzecią wszystkich kuponów, grozi ogólnokrajowym referendum w sprawie włączenia kwot wydawanych pracownikom w kuponach do normalnej pensji. Z początkiem lipca zaczną obowiązywać przepisy, które podwyższą wolną od podatku kwotę wydaną w kuponach z 5,90 euro do 7 euro. Rząd ma nadzieję, że w ten sposób pobudzi konsumpcję. Zmiana dotyczy jednak wyłącznie kuponów w formie karty elektronicznej (jedynie ok 15 proc. rynku), a nie – często podrabianych – papierowych. Problem w tym, że każdy emitent kuponów ma swój system rozliczeniowy, korzysta z innych terminali, itp. Koszty ich instalacji, obsługi i konserwacji spadną na handlowców.