25-letnia dziewczyna z chińskiej prowincji Zhejiang otrzymała darmową konsolę XBox One, bo firma Amazon pogubiła się w rozliczeniach. Młoda Chinka zamówiła konsolę na internetowej wyprzedaży w USA, ale anulowała transakcję, gdy doczytała o dodatkowych kosztach wysyłki. Następnego dnia ze zdziwieniem odkryła, że firma obsługująca jej kartę płatniczą zaksięgowała zakup i nie odnotowała jego anulowania. Klientka zwróciła się więc do Amazona o zwrot pieniędzy. Amazon odparł, że może zwrócić jej tylko część kosztów, bo przesyłka już została wysłana. Chinka znalazła w internecie artykuł o Brytyjczyku, który w podobnej sytuacji dostał zwrot całej kwoty i wysłała link do Amazona, prosząc o to samo i argumentując, że jest zwykłą robotnicą zarabiającą tylko 300 USD miesięcznie. Amazon się zgodził zrefundować całość anulowanego zamówienia i po kilku dniach przesłał jej pieniądze. Ale konsola dotarła do młodej Chinki.