Felietony

Ferrari 365 GTC/4 – zapomniany brat Daytony
28.11.2014, Michał Wróbel

Początek lat 70. ubiegłego wieku to dla Ferrari czas zmian. Jedną z nich było odejście od obłych kształtów i zastosowanie tak zwanego designu w klin, czyli – z angielska – wedge-designu. Innym ruchem, na jaki wówczas zdecydowała się włoska firma, była rezygnacja z czysto sportowej charakterystyki samochodów, jak w latach 50. i 60., na rzecz komfortu. Najlepszym świadectwem na to, jak te zmiany wpłynęły na auta tworzone w Maranello, jest wyprodukowane w małej liczbie Ferrari 365 GTC/4, zapomniany większy brat legendarnej Daytony.

Gdy Ferrari pod koniec 1970 r. zakomunikowało, że już na wiosnę następnego roku zaprezentuje następcę produkowanego przez dwa ostatnie lata modelu 365 GT 2+2, wszyscy spodziewali się rewolucji w samochodach włoskiego producenta. Nowe prototypy, które powstawały w tamtych czasach we włoskich studiach designerskich, tworzone były według założeń tak zwanego...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL