Urząd Pełnomocnika Rządu do spraw Równego Traktowania tradycyjnie piastowany jest przez kobiety, ale jeszcze nie zaproponowano zmiany tej nazwy na Urząd Pełnomocniczki.
Obecna pełnomocnik, prof. Małgorzata Fuszara, powiedziała: „Jeżeli używamy jedynie form męskoosobowych jako form poważnych, to jednocześnie to, co żeńskie, sytuujemy jako podrzędne. To budzi mój sprzeciw". Wniosek: trzeba przepisać całe prawo, „bo powinno się na równi zwracać do kobiet i mężczyzn".
I rzeczywiście: coś rodzaju męskiego usytuowało odpowiedniczkę rodzaju żeńskiego „o trzy poziomy niżej". Napisałbym, że chodzi o byłego premiera i obecną premier, ale nie wiem, czy w kontekście równego traktowania nie powinienem określić jej mianem premiery. Wszak była już ministra Muszyna; szkoda tylko, że odmieniała swoje stanowisko, ale nazwiska już nie. Mija właśnie 51 lat, jak zajmuję się publicystyką....