Do prawie 30 towarzystw ubezpieczeniowych nadeszły listy od Banku Anglii, w których prosi on adresatów o oszacowanie ryzyka, jakie mogą mieć zmiany klimatu dla ich wypłacalności i zysków. To wyraz rosnących obaw banku centralnego o skutki globalnego ocieplenia.
Bank centralny zapytał w tych listach, czy firmy ubezpieczeniowe wiedzą, kiedy zmiany temperatur lub częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe mogą zacząć wpływać na „opłacalność modelu biznesowego" adresatów – dowiedział się „Financial Times". W listach jest też pytanie o to, czy spółki rozważają ewentualny wpływ zmian klimatycznych na strukturę ich portfela inwestycyjnego.
Bank Anglii zwrócił się też do ubezpieczycieli z prośbą o ocenę przepisów regulujących ten rynek w odniesieniu do zmian klimatycznych, przed którymi od lat ostrzegają naukowcy.