Niemiecka sieciówka odzieżowa Gerry Weber zapowiedziała wycofanie z rosyjskiego rynku i przygotowuje rozwiązanie umów franszyzy na prowadzenie sklepów pod tą nazwą. Zdaniem ekspertów nie przewiduje się masowego opuszczania Rosji przez zachodnich producentów odzieży i obuwia, ale coraz więcej jest takich przypadków, bo coraz słabszy kurs rubla powoduje spadek rentowności importu i wzrost stawek wynajmu powierzchni w centrach handlowych. Są one bowiem ustalane w obcych walutach, tak samo jak cła importowe.
Nina Lauterbach, rzeczniczka prasowa Gerry Weber International, zapewniła, że ta decyzja nie ma związku z sankcjami nałożonymi na Rosję. – Nie pracujemy z klientami z tych krajów, które mają niską ocenę wiarygodności kredytowej – powiedziała Lauterbach. Międzynarodowa agencja ratingowa Standard & Poor's w końcu kwietnia obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Rosji w obcych walutach do BBB- i dała tej ocenie prognozę negatywną.