Opinie i komentarze

Obligacje w Polsce czy w strefie euro
09.10.2014, Mirosław Kachniewski

Systematycznie obniżające się stopy procentowe z jednej strony, z drugiej zaś wyceny akcji utrzymujące się na stosunkowo niskim poziomie powinny sprzyjać dynamicznemu rozwojowi polskiego rynku obligacji. Tak jednak nie jest. Warto zatem się zastanowić, jakie mogą być bariery rozwoju tego rynku i co można zrobić, aby je usunąć.

Dotychczas na polskim rynku kapitałowym dominował model finansowania poprzez emisje akcji. Pierwotnie wynikało to z bardzo wysokiej stopy procentowej przekreślającej sens finansowania dłużnego, a wtórnie – z bardzo dobrze rozwiniętej infrastruktury ułatwiającej emisję akcji. Po prostu ta opcja była najbardziej „oswojona", a mnogość różnego rodzaju doradców sprzyjała namawianiu potencjalnych emitentów do pozyskiwania finansowania właśnie w ten sposób. Otoczenie makroekonomiczne zmieniło się jednak bardzo poważnie – historycznie niskie stopy procentowe zachęcają do finansowania długiem, a stosunkowo małe zainteresowanie inwestorów nabywaniem akcji (w jakiejś mierze wynikające także z „wiszącej" podaży ze strony OFE) zniechęca do emisji akcji.

Co ciekawe jednak, zmiany makroekonomiczne nie popchnęły spółek w kierunku emisji obligacji, lecz bardziej w stronę kredytu bankowego. Sprzyjały temu przynajmniej dwa czynniki. Po pierwsze, każda firma ma relacje z bankiem i rozszerzenie ich o zaciągnięcie kredytu wydaje się często...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL