Poprosiliśmy analityków technicznych o przygotowanie listy spółek, które mogą szykować się do impulsu wzrostowego. W ten sposób powstał portfel złożony z sześciu firm notowanych na GPW. Jakich? Specjaliści korzystają z rozmaitych narzędzi pozwalających wybrać perspektywiczne akcje. Zwolennicy zasady „trend is your friend" kupują jedynie spółki znajdujące się w podręcznikowym trendzie wzrostowym. Z kolei inwestorzy o mocnych nerwach stawiają na zdołowane firmy, licząc na odwrócenie trendu spadkowego. Trzecia popularna droga to poszukiwanie spółek znajdujących się w konsolidacji, a dokładnie rzecz ujmując, w kanale bocznym. Co przemawia za takim podejściem? Konsolidacja notowań często charakteryzuje się tym, że akumuluje w sobie kapitał. Dopiero iskra w postaci wybicia cen w górę uwalnia zgromadzony wcześniej potencjał. Można zaryzykować stwierdzenie, że im dłużej notowania znajdują się w konsolidacji, tym mocniejszego ruchu można spodziewać się w przypadku wybicia cen.