Polska przyłączyła się do głosów wzywających, by Unia Europejska zwiększyła wydatki w celu ożywienia wzrostu gospodarczego. Tym samym powiększył się chór oponentów niemieckich planów, zakładających utrzymanie wydatków na obecnym poziomie.
Europa powinna się zgodzić na utworzenie nowego funduszu w wysokości 700 mld euro, przeznaczonego na wydatki w najbliższych pięciu latach – powiedział minister finansów Polski, ostrzegając jednocześnie, że kontynuowanie polityki niskich stóp i zaciskania pasa grozi przedłużeniem na dziesięciolecia spadku europejskiej gospodarki.
– Europa sama hamuje swój rozwój – powiedział Mateusz Szczurek w wywiadzie dla „Financial Times". – Recepty standardowej polityki w większości są już przestarzałe i przereklamowane... Należy przekonać Europę, że powinniśmy wydawać więcej – dodał. Apel pana Szczurka o zwiększenie wydatków poprzedziły uwagi szefa EBC Mario Draghiego, że większe wydatki uchroniłyby Europę przed deflacją i przywróciły wzrost.