Felietony

Ornamentariusze
29.07.2014, Andrzej S. Nartowski

Światowe media poświęcają wiele uwagi wynagrodzeniom menedżerów. Koncentrują się na ogłaszaniu kwot zarabianych przez zarządzających. Opinia publiczna jest zgodna: prezesi, te tłuste koty, zarabiają dużo za dużo. Specjaliści polityki wynagrodzeń dodają, że przepłacani menedżerowie są zdemotywowani, a ich otoczenie – zdemoralizowane.

Mniej zainteresowania budzą zarobki nadzorujących. Do opinii publicznej rzadko przenikają informacje o tym, ile zarabia przewodniczący rady nadzorczej, ile członek komitetu audytu itd. oraz dlaczego tak mało. Otóż nożyce zarobków w zarządach i radach nadzorczych są coraz bardziej rozwarte, za co odpowiedzialność ponoszą w znacznej mierze same rady, ponieważ najczęściej to one ustalają zarobki w zarządach. Niemniej opinia publiczna nie zdaje sobie sprawy, że w polskich spółkach giełdowych członkowie rad nadzorczych zarabiają o wiele za mało, w związku z tym i oni są...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL