Felietony

The Washington Post: Biorcy i wytwórcy
18.07.2014, GS

Taki podział amerykańskiego społeczeństwa zaproponował podczas kampanii wyborczej w 2012 r. republikański kandydat na prezydenta Mitt Romney. Sugerował, że ci pierwsi – czyli Amerykanie uzależnieni od publicznych pieniędzy – zawsze będą głosowali na demokratów, którzy są zwolennikami państwa opiekuńczego.

Teza Romneya wielu Amerykanów uraziła, ale dotąd polityk mógł argumentować, że prawda w oczy kole. Nowe badania Deana Lacy'ego z prestiżowego college'u Dartmouth sugerują jednak, że polityk racji nie miał. Badacz porównywał preferencje wyborcze Amerykanów z ich ocenami, czy otrzymują z budżetu więcej, niż do niego wpłacają (te oceny, jak wykazał Lacy, odpowiadają rzeczywistości). Okazało się, że tylko wśród wyborców powyżej 65. roku życia beneficjenci pieniędzy z budżetu faktycznie są bardziej skłonni do głosowania na demokratów niż na republikanów. W przypadku młodszych wyborców taka zależność nie istnieje.


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL