Rozlewnia Coca-Coli w północnoindyjskim stanie Uttar Pradesh została zamknięta, ponieważ miejscowi rolnicy skarżyli się, że zużywa ona zbyt dużo wody. Problemy z dostępem do tego surowca pojawiały się w tej okolicy od lat. Choć Coca-Cola zapewnia, że korzystała z miejscowych zasobów wodnych oszczędnie i odpowiedzialnie, to takie incydenty mogą się powtarzać w przyszłości. Indie są jednym z najważniejszych rynków dla Coca-Coli, a jednocześnie jest to kraj, w którym coraz częściej pojawiają się problemy z dostępem do czystej wody. Sprawa zamknięcia rozlewni Coca-Coli w Uttar Pradesh przypomina również wielu międzynarodowym koncernom, że muszą poważnie brać kwestię swobodnego dostępu do zasobów wodnych w swoich planach inwestycyjnych dotyczących krajów rozwijających się. Ta sprawa również wskazuje na ryzyko, związane z prowadzeniem biznesu w Indiach.