Włosi mają już za sobą dzień matki. W tym kraju to święto przypada na drugą niedzielę maja (w Polsce – gwoli przypomnienia – 26 maja). Nawiasem mówiąc, to dziwne, że w kraju, w którym „mamma" jest taką instytucją, jej dzień zaczęto obchodzić dopiero pod koniec lat 50. Z okazji święta wszystkich mam włoska prasa szeroko komentowała wyniki raportu organizacji Save the Children. Wynika z niego, że najlepiej być matką w Finlandii, najgorzej – w Somalii. Polska jest na 29. miejscu (wyprzedzona przez Białoruś). Kryteria brane pod uwagę przy tworzeniu rankingu to śmiertelność matek przy porodach, śmiertelność dzieci, poziom edukacji, warunki ekonomiczne, w tym PKB per capita, ale również aktywność polityczna kobiet. Save the Children sugeruje dorosłym dzieciom z krajów, w których mamy mają się nieźle, do zrobienia prezentu matkom, którym jest gorzej. Wizyta lekarska po porodzie to wydatek rzędu dziewięciu euro, mniej niż kwiaty i bombonierka (przynajmniej w niektórych krajach).