Felietony

Rosja nieprędko zwróci się ku Chinom
28.04.2014, HK

Przedstawiciele rosyjskich władz po wybuchu kryzysu na Ukrainie wielokrotnie deklarowali, że Rosja może zmniejszyć swoją zależność od europejskiego rynku gazu i zwrócić się z dostawami surowca ku Chinom. – Perspektywicznym kierunkiem eksportu naszych węglowodorów jest wschód, a szczególnie Chiny. To, że rosyjskie firmy tworzą plany przeorientowania dostaw surowca z zachodu na wschód, jest więc rzeczą absolutnie prawidłową – twierdzi Anton Siłuanow, rosyjski minister finansów. Problem polega na tym, że Rosja nie ma wystarczającej infrastruktury, by dokonać tego energetycznego zwrotu ku Chinom.

Gazociąg Siła Syberii, mający być główną drogą dostarczania gazu do Chin, jest dopiero planowany. Jego budowa może potrwać pięć lat, czyli powstanie on najwcześniej w 2019 r. Jak ocenia Gazprom, położenie tego gazociągu oraz budowa wszelkiej związanej z nim infrastruktury będzie kosztować 1,2 bln rubli (33 mld USD). Terminale LNG na rosyjskim Dalekim Wschodzie mają zaś powstać w latach 2018–2019.


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL