Prokuratura Okręgowa w Poznaniu zdecydowała o umorzeniu śledztwa w sprawie wyłudzenia dotacji unijnych przez Komputronik. Śledczy stwierdzili, że działania zarządu spółki nie miały znamion czynów zabronionych oraz że menedżerowie sprzedawcy elektroniki i sprzętu IT nie popełnili czynów, o które byli podejrzewani.
U podłoża problemów Komputronika z wymiarem sprawiedliwości leżał donos jednego z partnerów biznesowych giełdowej spółki, który był równocześnie jej dłużnikiem. Komputronik przy wsparciu środków pomocowych (2,3 mln zł) kilka lat temu wdrożył system IT, który miał ułatwić komunikację ze sklepami prowadzonymi przez franczyzobiorców. Wniosek o dotację zawierał listę tych podmiotów, które również skorzystały z unijnego wsparcia. Po jakimś czasie okazało się, że jeden z nich został zobowiązany do zwrotu dotacji, co skłoniło prokuraturę do weryfikacji, czy dotacja została wykorzystana właściwie.
W środę akcje Komputronika taniały o 0,3 proc.