Ostatnie zawirowania na światowych rynkach (konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą, spowolnienie w krajach rozwijających się), ale także lokalne ryzyko związane z OFE spowodowały, że już drugi kwartał z rzędu WIG przebywa w trendzie bocznym. Tymczasem nieco niedostrzeżone napływają coraz lepsze dane z krajowej gospodarki. Jak pokazuje wykres tygodnia Raiffeisen Brokers, zarówno sprzedaż detaliczna, jak i produkcja przemysłowa stopniowo, ale nieustannie, podnoszą się z dołka mającego miejsce na przełomie 2012 i 2013 r. Przekłada się to na spodziewaną, coraz silniejszą poprawę PKB Polski – obecnie średnia prognoz to wzrost o 3 proc. w 2014 r., a jeszcze pół roku temu była poniżej 2,5 proc. Oczywiście zwyżki giełdowych indeksów w 2013 r. zdyskontowały częściowo tę poprawę, ale uważamy, że nasza gospodarka może jeszcze pozytywnie zaskoczyć, co w przypadku ustania wymienionych na początku czynników ryzyka powinno wpływać na siłę krajowego parkietu.