W II kwartale PKN Orlen zanotował lekki wzrost przychodów i stosunkowo duży spadek zysków. Jak informuje zarząd, negatywny wpływ na działalność płockiego koncernu przede wszystkim miało otoczenie makroekonomiczne. W ciągu roku cena ropy naftowej zmalała o 6 dolarów na baryłce oraz spadły marże rafineryjne i petrochemiczne. Najbardziej niepokojące było jednak postępujące spowolnienie gospodarcze w krajach, w których działa grupa, co spowodowało m.in. spadek popytu na benzyny. Zdecydowanie najsłabiej wypadł segment rafineryjny, a najlepiej detaliczny.
Analitycy wyniki spółki ocenili negatywnie. W zdecydowanej większości liczyli na informacje nieco lepsze od opublikowanych. Podobne były zapewne oczekiwania inwestorów. W efekcie kurs akcji płockiej spółki spadał we wtorek nawet o 2,9 proc., czyli do 45,63 zł.