Opinie i komentarze

Paradoks emerytalnego wyboru
19.07.2013, Maciej Bitner Wojciech Otto

Skąd właściwie wynika sprzeciw wobec rządowej propozycji dobrowolności? Nim odpowiemy na to pytanie, warto bliżej przyjrzeć się przesłankom na rzecz dobrowolności przytaczanym przez rząd. W tym miejscu pomijamy już oczywiście argumenty odnoszące się do redukcji długu publicznego. Uważamy je bowiem za całkowicie błędne – wiele miejsca poświęciliśmy im wcześniej. Za dobrowolnością (w swojej wersji) rząd argumentuje następująco:

Dobrowolne uczestnictwo istotnie zredukuje asymetrię informacji między ubezpieczonymi i PTE – pozostaną w OFE przede wszystkim osoby mające znacznie większą od przeciętnej wiedzę na temat rynków kapitałowych. To stworzyłoby silniejszą niż dotychczas presję na prowadzenie polityki inwestycyjnej OFE zgodnie z preferencjami ubezpieczonych. Umożliwiłoby też stopniową liberalizację zasad inwestowania przez OFE, a to z kolei zmniejszyłoby wymogi kapitałowe wobec OFE. OFE są uwolnione z duszącego je przeregulowania i stają się prawdziwymi funduszami inwestycyjnymi, naprawdę konkurującymi między sobą o klienta. Następuje de facto „uwolnienie OFE".

Istnieje spore ryzyko, że ludzie nie dokonają właściwego dla siebie wyboru. W dodatku rząd nie ułatwia podjęcia racjonalnej decyzji, gdyż nie dostarcza obywatelom informacji.

Ponadto: jakość inwestycji OFE w polską realną gospodarkę stopniowo się poprawia, co wpływa korzystnie na tempo...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL