Podjęta przez rząd próba przejęcia oszczędności zgromadzonych w OFE nadal wpływa negatywnie na koniunkturę na krajowym rynku akcji. W ciągu minionych trzech tygodni skala wzrostu głównych indeksów w stosunku do cyklicznego dołka z 5 czerwca ub.r. wyraźnie się skurczyła. Co prawda na koniec środowej sesji sWIG80, jak i mWIG40 były nadal ponad 30 proc. powyżej poziomu ubiegłorocznego dołka, ale dla WIG ten wzrost wynosił już tylko 22,5 proc., nie mówiąc o WIG20, który był już jedynie 10,1 proc. wyżej niż w dołku bessy. Silna przecena była kontynuowana w trakcie czwartkowej sesji – WIG20 zmierzał w stronę dołka z 2012 r. w stylu spadków z czerwca/lipca 2002 r....