Nadchodzi Wimbledon, co nad Tamizą rodzi emocje porównywalne z tymi, jakie powoduje ciąża księżnej Kate albo nawet zmiany podatkowe proponowane przez premiera Davida Camerona.
Nadchodzi Wimbledon, a z nim już 136-letnia opowieść o przywiązaniu Brytyjczyków do tradycji. O narodowym oczekiwaniu na sukcesy tenisowe. O deszczu, który przerywa mecze, ale nie do końca, bo nad kortem centralnym jest dach. O truskawkach (z Kentu) ze śmietaną i szampanie (z Szampanii). O corocznej kolejce po bilety, która doczekała się pierwszej w kronikach muzealnictwa wystawy monograficznej. O...