Władze warszawskiej giełdy przedstawiły wczoraj szczegóły dotyczące pomysłu wprowadzenia indeksów WIG5 i WIG30. W odróżnieniu od WIG20 nowe wskaźniki miałyby być indeksami dochodowymi.
– WIG30 miałby pełnić funkcję głównego wskaźnika mierzącego koniunkturę giełdową. Inne zadania spełniałby natomiast WIG5. Ma on być indeksem produktowym, na bazie którego mogłyby powstawać instrumenty pochodne czy też produkty strukturyzowane – tłumaczy Adam Maciejewski, prezes GPW. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy nowe indeksy mogłyby zacząć funkcjonować. Projekt ten wciąż jest na etapie konsultacji.