Astarta przełamała ważną linię wsparcia
Od początku 2012 r. kurs akcji producenta cukru poruszał się w coraz węższej konsolidacji. Na przemian pojawiały się średnioterminowe ruchy wzrostowe i spadkowe, przy czym byki nie mogły na stałe przebić się przez opór 71 zł (próbowały trzykrotnie), a każdy atak niedźwiedzi kończył się coraz wyżej położonym dołkiem na wykresie ceny.
Ten rytm został w końcu przerwany w ubiegłym tygodniu. Czwartkowa sesja otworzyła się spadkową luką, przełamując jednocześnie linię łączącą lokalne dołki. Wybicie w takim stylu sprowokowało inwestorów do sprzedaży akcji. Sesja zakończyła się dotkliwym spadkiem – papiery potaniały o 15 proc., do 50,22 zł. W piątek niedźwiedzie kontynuowały swoją szarżę i minimum dnia wyniosło już 44,2 zł. Spadek zatrzymał się tuż nad wsparciem 43,6 zł,...