Prognozowanie decyzji Rady Polityki Pieniężnej w obecnym składzie przypomina pokerową rozgrywkę – czasami, aby wygrać, trzeba grać w oparciu o postawę przeciwnika, a nie na podstawie kart na stole. Inaczej mówiąc, przewidywania decyzji w sprawie stóp procentowych na przestrzeni ostatnich miesięcy okazywały się trafne, jeśli opierały się na sygnałach płynących od członków RPP, niekoniecznie znajdując potwierdzenie w danych makroekonomicznych.
Pierwszy raz, kiedy Radzie udał się pokerowy blef i rynek zrozumiał, że w przewidywaniu decyzji RPP nie należy się posiłkować wyłącznie analizą sytuacji w gospodarce, miał miejsce w maju 2012 r....