W weekend startuje w Melbourne sezon Formuły 1. Będzie mniej wyścigów i zespołów, ale zapowiadają się jeszcze większe emocje.
Z kalendarza wypadło organizowane przez Walencję Grand Prix Europy, a z 12-zespołowej stawki – Hispania Racing Team, jedna z trzech ekip, które w ubiegłym roku nie zdobyły żadnego punktu.
Faworytem pozostaje broniący tytułu Sebastian Vettel, złote dziecko Red Bulla i najmłodszy potrójny mistrz świata. Nowy bóg wyścigów, jak pisze o nim niemiecka prasa po odejściu Michaela Schumachera na emeryturę, będzie musiał jednak...