Przed weekendem kurs TVN spadł o 7,1 proc., do 6 zł. Teorii, dlaczego leci w dół tak szybko i wyznacza nowe historyczne minima, jest na rynku kilka.
– Wykluczam, że to wahania wynikające z cykliczności biznesu, bo gdyby tak było, to przy ogólnej poprawie sytuacji na giełdzie, z jaką mieliśmy w ostatnich dniach do czynienia, TVN powinien rosnąć szybciej niż rynek – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities. Analitycy nie sądzą też, żeby powodem tak głębokich spadków były wciąż echa mało optymistycznych prognoz TVN i Polsatu dla telewizyjnego rynku reklamowego na ten rok (TVN zakłada jego spadek o 6–9 proc., a konkurencyjny...