Dane o stanie polskiej gospodarki wskazują na pilną potrzebę obniżki stóp procentowych, najlepiej we wrześniu i to o 50 pkt bazowych. Jest bowiem dość oczywiste, że w najbliższych miesiącach i kwartałach tempo wzrostu będzie się dalej obniżać, a inflacja spadnie.
Perspektywy wzrostu są ograniczane z jednej strony przez słabnący popyt zagraniczny i pogłębiającą się recesję w strefie euro. Z drugiej zaś, wydatki inwestycyjne sektora publicznego będą, przynajmniej w najbliższych dwóch latach, spadać. Biorąc pod uwagę, że ich przełożenie na inne sektory gospodarki (mnożnik) jest dość duże, oznacza to trwałe obniżenie tempa wzrostu PKB. Spadek wydatków na infrastrukturę zresztą już jest widoczny. Moim zdaniem najistotniejszą informacją z rachunków narodowych w ...