Wczorajsza sesja w Warszawie przyniosła kontynuację marazmu i próby powolnego odrabiania zaległości do dużo lepiej zachowujących się ostatnio giełd zachodnich. Pomimo świetnego stanu naszej gospodarki polskiej giełdzie nie pomaga bliskość strefy euro, Węgier, a także nowe znaczące obciążenia podatkowe polskich spółek surowcowych.
Mimo to inwestorzy mogą zaliczyć styczeń do udanych miesięcy. Główne indeksy w Warszawie do dzisiaj urosły po około 5 proc. Jednakże indeks DAX przyniósł do wczoraj ponad 8 proc....