Pod nieobecność amerykańskich inwestorów na pierwszej sesji w nowym roku europejskie rynki postanowiły zasypać część przepaści, jaka dzieli od kilku miesięcy indeksy akcji na Starym Kontynencie i za oceanem. Niemiecki DAX zachowuje się tak, jakby chciał w najbliższym czasie powtórzyć grudniowy wyczyn przemysłowego Dow Jonesa i zmierzyć się ze swoją 200-sesyjną średnią. Główne indeksy w USA, które po raz kolejny pokazały siłę w końcówce roku, poruszają się w pełnej zgodzie z danymi płynącymi z amerykańskiej gospodarki. W takich...