Giełda - komentarze

Nowy rok, ale kłopoty ciągle te same
03.01.2012, Tomasz Hońdo

Wczorajszy noworoczny rajd na warszawskiej giełdzie nie miał przełożenia na rynek walutowy. Złoty nie chciał się umacniać, a nawet z trudem bronił się przed osłabieniem. Kurs EUR/PLN ocierał się o ustanowione w piątek kilkudniowe maksimum (4,4763). Aktywności na foreksie nie sprzyjał wczoraj brak handlu m.in. w Wielkiej Brytanii i USA.

Na dłuższą metę chyba nikt się nie łudzi, że wraz z zakończeniem

ubiegłego roku do przeszłości odeszły przyczyny turbulencji rynkowych. Groźba recesji w strefie euro (wskaźnik PMI jest nieprzerwanie głęboko poniżej 50 pkt) i konieczność pozyskania refinansowania przez borykające się z kryzysem zadłużenia kraje będą nadal czynnikami podtrzymującymi nerwowość. Według UBS w I kw. strefa euro będzie musiała spłacić 157 mld euro długów.

Nic więc dziwnego, że kurs euro względem dolara nie może wydostać się z trendu spadkowego, który w ostatnich dniach sprowadził go poniżej bariery 1,30.


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL