Czwartkowe poklepywanie się po plecach szefów Francji, Niemiec i Włoch niewiele dało. Rynki idą znaną ścieżką, czego efektem jest wczorajsze rekordowo niskie notowanie włoskich obligacji, a tym samym rekordowo wysoka ich rentowność. Włosi stoją przed ciężką perspektywą. W pierwszych miesiącach przyszłego roku mają do spłaty znaczną paczkę długu (do 1 lutego wynosi ona 26 mld euro). Naturalne jest, że nie mają środków, by dokonać spłaty...