O rozpoczynających ostatni tydzień października zwyżkach cen surowców przesądziły dobre dane makroekonomiczne z dwóch azjatyckich potęg gospodarczych – Chin i Japonii. Wstępny PMI przemysłowy dla Chin zapowiada wzrost produkcji w tym kraju, który zużywa najwięcej na świecie metali przemysłowych, a pod względem zużycia ropy naftowej ustępuje jedynie Stanom Zjednoczonym. Na rynkach surowcowych dobrze przyjęto też raport o znacznie większym od przewidywanego wzroście japońskiego eksportu, bo jest to przede wszystkim eksport towarów...