Proces restrukturyzacji Polnordu, mający na celu m.in. zmniejszenie kosztów stałych, jest na ukończeniu. Bartosz Puzdrowski, prezes spółki, zapewnia, że wyniki za IV kw. pokażą, jak działa nowy, tańszy w utrzymaniu Polnord.
Równocześnie kontrolowana przez Ryszarda Krauzego spółka myśli o akwizycjach. – Analizujemy rynek pod kątem okazji inwestycyjnych, trudnych aktywów. Gdy można kupić złotówkę aktywów za 50 i mniej groszy, czasami warto z takiej okazji skorzystać
– mówi Puzdrowski. Polnord dopuszcza też zakup firm deweloperskich, ale nie myśli o mariażu z Gantem. Deweloper nie ukrywa za to zainteresowania projektem Portu Praskiego w Warszawie należącym do Elektrimu.