Dlaczego chcą państwo wprowadzić spółkę na giełdę, i to właśnie w Warszawie?
Nasza firma funkcjonuje na rynku już 10 lat i w tym czasie całkiem nieźle się rozwijała. Uznaliśmy jednak, że nie można się dalej rozwijać tylko na bazie własnych funduszy.
Można wziąć kredyt...
Na kredytach nie możemy oprzeć naszego rozwoju, bo są one na Ukrainie bardzo drogie. Zaciągnięcie kredytu za granicą jest natomiast bardzo trudne. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na emisję akcji i wprowadzenie spółki na giełdę. Podobnie jak inne spółki agrarne z Ukrainy postawiliśmy na giełdę warszawską.
Kiedy debiut?
Mam nadzieję, że do debiutu dojdzie w najbliższym czasie, w zależności od warunków panujących na rynku kapitałowym.
To znaczy, że przygotowania są już na bardzo zaawansowanym etapie...
Pracujemy nad prospektem, który następnie zostanie zatwierdzony przez cypryjski nadzór, bo spółka, którą wprowadzamy na GPW, jest zarejestrowana właśnie na...