W przeciwieństwie do najważniejszych rynków światowych, takich jak amerykański czy niemiecki, u nas nie pojawiły się jeszcze wyraźne sygnały potwierdzające pesymistyczny scenariusz na kolejne tygodnie. Warszawski parkiet wciąż zadziwia swoją siłą, choć nie ma powodów, by traktować ostatnie wydarzenia inaczej, jak w kategoriach odwracania się zwyżkowej tendencji, jaka dominowała od lata minionego roku. Inwestorzy na naszym rynku reagują ze spokojem zapewne dlatego, że wierzą w utrzymanie się majowego dołka na S&P 500.
Jednak...