Okolice 2800 pkt na wykresie WIG20 w opinii części analityków miały być rejonem, w którym zdecydują się dalsze losy koniunktury na GPW przynajmniej na kilka kolejnych tygodni. Znaczenie wsparcia na tym poziomie wynika z tego, że wcześniej przez kilka miesięcy zimy poziom ten pełnił rolę oporu, skutecznie powstrzymując próby zwyżek, a kiedy w końcu bariera ta pękła, pojawiły się nadzieje na szybki marsz w kierunku 3000 pkt. Na razie jednak, zamiast realizować te oczekiwania i bić rekordy hossy, WIG20 powrócił do wsparcia. Tym samym cofnął się do poziomu, z którego startowała zwyżka...