Zapowiadające się dobrze próby wzrostu notowań na warszawskiej giełdzie na początku piątkowej sesji spełzły na niczym. WIG20 znów spadł. Choć zniżka była niewielka (0,3 proc.), wystarczyła, by indeks pogłębił dno korekty spadkowej, która trwa na GPW już od dwóch tygodni. W efekcie WIG20 coraz bardziej zbliża się do poziomu 2800 pkt (w piątek spadł do 2822,6 pkt). Jego przełamanie otworzyłoby drogę do jeszcze głębszej przeceny.