To nie miał być normalny tydzień za sprawą weekendu majowego. Poniedziałkowa niska aktywność nie była zaskoczeniem. Nadzieję wiązano z trzema sesjami późniejszymi. Okazało się, że słusznie, gdyż aktywność od środy ponownie była na przyzwoitym poziomie.
Co do zmienności cen, to biorąc pod uwagę przeciętną historyczną, trudno się zachwycać, ale mimo wszystko nie było źle. Na dodatek kierunek był w miarę jednostajny, co skutkowało pojawieniem...