Ostatnie giełdowe dni znacząco podniosły prawdopodobieństwo scenariusza, w którym po osiągnięciu okolic 50 tys. przez WIG oraz dojściu indeksu cen surowców CRB do 370 pkt rynki ryzykownych aktywów doznają największej od wiosny 2010 r. przeceny. Dziś bardziej można się zastanawiać, czy będzie ona korektą fali zwyżkowej, z jaką mieliśmy do czynienia od lata minionego roku, czy też nastąpi odreagowanie ponad 2-letniego wzrostu. Dla inwestujących zgodnie z trendem nie ma to jednak większego znaczenia. Oni muszą odpowiedzieć sobie...