W I kwartale najlepsze prognozy mieli analitycy Invest-Banku, gdzie głównym ekonomistą jest Jakub Borowski. Na drugim miejscu znaleźli się specjaliści BRE Banku, na trzecim zaś BGŻ. W mijającym kwartale rynek mylił się nawet przy takich danych, jakie zwykle nie przynoszą niespodzianek. Największą wpadką była styczniowa inflacja.