Od rana tematem numer jeden na rynkach była w piątek wspólna akcja siedmiu najważniejszych banków centralnych, które zdecydowały się osłabiać jedna, by pomóc zmagającej się ze skutkami kataklizmu japońskiej gospodarce. To za sprawą tej interwencji japoński Nikkei 225 podskoczył o 2,7 proc., odrabiając kolejną część strat z sesji po trzęsieniu ziemi.
Potem uwaga skoncentrowała się także na Libii, która pod groźbą międzynarodowej interwencji militarnej zgodziła się na wstrzymanie działań wojennych.
Oba te wydarzenia spowodowały spadek...