Felietony

Pochwała świąt trochę nieudanych
24.12.2010, Krzysztof Jedlak

Na szczęście moda na składanie sobie idiotycznych życzeń z okazji bliżej nieokreślonych świąt zimowych, święta światła czy też ferii zimowo-noworocznych – zastanawiająco podobna do pochodzącej z innych czasów propagandy Dziadka Mroza, który miał zastąpić św. Mikołaja – powoli przemija. Znów, nawet w wielkim świecie, można ciepło i zwyczajnie życzyć sobie nawzajem czegoś dobrego i miłego z okazji Bożego Narodzenia. Oczywiście, nie muszą go świętować wszyscy, ale przecież rzadko kto – także spośród roztropnych niechrześcijan czy bezwyznaniowców – nie szanuje cudzych obyczajów, zasadnie oczekując wzajemności w stosunku do własnych obrzędów i wierzeń.

Niestety, święta – a padło szczególnie na Boże Narodzenie, jako najpowszechniej chyba w zamożnym świecie obchodzone, a przy tym najstaranniej przygotowywane – są coraz bardziej wydarzeniem z dziedziny marketingu i reklamy, wydarzeniem handlowym, komercyjnym, a...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
«Grudzień 2010 »
PnWtŚrCzPtSbNd
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  
TWOJE KONTO RP.PL