Decyzja o szukaniu kapitału na giełdzie zapadła, zaczyna się niełatwy proces IPO, w którym niezbędny jest audytor. Gdzie zaczyna się jego rola?
Monika Kaczorek: Udział audytora w procesie IPO powinien zacząć się jak najwcześniej. Często odbywa się to już na etapie poszukiwania źródeł pozyskiwania kapitału przez zarząd. Doświadczony audytor jest w stanie wskazać klientowi wady i zalety różnych źródeł finansowania. Jeśli zaś zapadła już decyzja o procesie IPO, ważne jest ustalenie struktury spółki, której akcje będą notowane. Zdarza się bowiem, że podmiot zamierzający sporządzać prospekt emisyjny ma strukturę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i jego forma prawna wymaga przekształcenia w spółkę akcyjną. Kolejną kwestią rozstrzyganą na wstępnym etapie jest pytanie, według jakich standardów sporządzić sprawozdania finansowe, o ile oczywiście mamy wybór.
Im wcześniej rozpocznie się współpracę z audytorem, tym więcej czasu można oszczędzić?
Tak. Pewne kwestie można dzięki temu ustalić już na etapie przygotowywania sprawozdań, a nie gdy są one już gotowe i audytor przystępuje do badania. Wtedy może się okazać, że pewne prace zostały wykonane niepotrzebnie. Inne natomiast nie zostały przeprowadzone, bo spółka nie wiedziała, że w prospekcie należy zamieścić kalkulacyjny rachunek zysków i strat. Albo nie...