W Nowym Jorku lepsze od oczekiwanych wyniki kluczowych spółek, jak Apple czy IBM nie wystarczyły, gdyż inwestorzy sprzedawali ich akcje pod wpływem rozczarowujących prognoz. Już przed sesją na Wall Street kontrakty terminowe na akcje Apple, trzeciej spółki na świecie pod względem wartości rynkowej, mocno traciły. Z tego powodu największym obciążeniem dla znajdującego się pod kreską indeksu Standard&Poor’s500 były firmy technologiczne.
W pierwszej fazie sesji nie wiodło się też spółkom finansowym, gdyż Bank of America...