Mimo ogólnego przekonania o tym, że rynki akcji czekają pomyślne perspektywy, głównie za sprawą druku pustego pieniądza przez banki centralne, warszawski parkiet od ponad dwóch tygodni nie wykonał istotnego ruchu w górę. Odkąd w czwartek po południu, pierwszy raz od II połowy sierpnia, pojawiła się na naszym rynku większa podaż, kupujący nie są w stanie odzyskać kontroli nad wydarzeniami.
Zniżka od szczytu nie jest jeszcze duża, ale miejsca na kontynuację ruchu w dół jest sporo. WIG ma otwartą drogę do 44,1 tys. pkt. To od obecnych poziomów...