Pierwszego dnia przyjmowania zapisów na akcje PZU zainteresowanie inwestorów indywidualnych było spore – wynika z relacji przedstawicieli domów maklerskich. Zlecenia mogło złożyć nawet kilka–kilkanaście tysięcy osób, choć mają czas do 28 kwietnia. Brokerzy mówią, że Polacy rezygnują z zakupu akcji w ostatnim dniu zapisów. W prospekcie zapisano bowiem, że pierwsi chętni mogą liczyć na mniejszą redukcję w przypadku, gdy popyt przekroczy dostępną pulę akcji.