Gdy rok temu wręczaliśmy nasze nagrody - statuetki Byka i niedźwiedzia oraz Złote portfele - indeksy, mówiąc kolokwialnie, szorowały po dnie bessy. Nic dziwnego, że nawet nastroje niektórych naszych laureatów były minorowe. Dominowała niepewność i obawy.
Na szczęście od tego czasu wiele się zmieniło. Notowania na światowych parkietach poszybowały w górę. Coraz lepsze są dane gospodarcze i prognozy. Oczywiście, nie wszystkie problemy zostały rozwiązane. Jak dotąd jednak najczarniejsze scenariusze się nie sprawdziły. Przeciwnie, poprawa na rynku finansowym i w realnej gospodarce jest faktem. Pytania dotyczą tylko jej siły i trwałości. Niepewność i obawy wprawdzie pozostały, ale dziś towarzyszy im też nadzieja.
To prawda - wiele firm i wielu inwestorów nie ma jeszcze powodów do świętowania. Najpierw trzeba odrobić straty. I również w tym kontekście trzeba patrzeć na - nierzadko imponujące - zeszłoroczne stopy zwrotu. Dotyczy to akcji, funduszy inwestycyjnych, OFE i wielu innych...