Po mocnej fali przeceny z przełomu minionego i tego miesiąca, które doprowadziły do powstania kolejnych silnych sygnałów sprzedaży na naszym parkiecie, pierwszy pełny tydzień lutego miał dać odpowiedź na pytanie o ich wiarygodność.
Schemat myślenia był tu następujący. Skoro zniżka WIG od szczytu przekroczyła rozmiarami wcześniejsze korekty, jakie występowały w trakcie zwyżek zapoczątkowanych w połowie lutego 2009 r., to stajemy przed bardzo klarowną alternatywą.
Albo kupujący potraktują to jako wyjątkową okazję do wejścia na...