Przedstawiciele aptek i niektórych hurtowni leków zwracają uwagę, że mimo decyzji Głównego Inspektora Farmaceutycznego nakazującego koncernowi AstraZenaca zaprzestania sprzedaży leków w tzw. systemie dystrybucji bezpośredniej do aptek, koncern się do tego nie zastosował.
– Jest to zaskakujące, bo decyzja GIF zawierała klauzulę natychmiastowej wykonalności – mówi Andrzej Smyk, prezes Organizacji Polskich Dystrybutorów Farmaceutycznych. To właśnie prowadzona przez niego hurtownia, a także Farmacol czy Naczelna Rada Aptekarska składały do GIF wnioski o zbadanie zgodności działań AstraZeneki z prawem farmaceutycznym. Kontrola wykazała, że prawo jest łamane.
Pytany w...